img 1673 m

Misja Uniwersytetu Pedagogicznego w Ugandzie

4 listopada 2012 r. odbyła się uroczystość otwarcia odbudowanego polskiego cmentarza w Koji nad Jeziorem Wiktorii w Ugandzie. Nekropolia ta jest jedyną pozostałością po istniejącym na tym terenie w latach 1942–1951 polskim osiedlu (ok. 3 tys. mieszkańców). Koja była jednym z 22 ośrodków w Afryce Wschodniej i Południowej, w których schronienie po opuszczeniu Związku Sowieckiego znalazła polska ludność cywilna (w liczbie ok. 18 tys.). W osiedlach dobrze funkcjonowało polskie szkolnictwo, prężnie rozwijało się harcerstwo, kwitła polska kultura. Dziś ślad po Polakach na Czarnym Lądzie znaczą wybudowane przez nich kościoły, a także pozostałe tam cmentarze.

W 2009 r. do Afryki Wschodniej wyruszyła misja naukowa z Uniwersytetu Pedagogicznego, którą kierował dr Hubert Chudzio. Celem misji była dokumentacja i renowacja istniejących tam trzech największych polskich cmentarzy w Tengeru (Tanzania), Koji i Masindi (Uganda). O ile dwa z nich zachowane były w dobrym stanie, o tyle nekropolia w Koji była bardzo mocno zdewastowana. Stąd, podczas rozmów uczestników misji UP z salezjaninem ks. Ryszardem Józwiakiem, narodziła się idea jej odbudowy. Środki na ten cel przekazali przede wszystkim sami Sybiracy (a także ich znajomi, w tym pracownicy UP) – dawni mieszkańcy osiedla Koja, mieszkający obecnie w Polsce, ale także w Kanadzie, USA, Wielkiej Brytanii, czy Australii. Idea uzyskała również wsparcie ze strony Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa. Przedstawiciele tych instytucji – dr Jan Ciechanowski oraz prof. Andrzej Kunert swoją obecnością uświetnili uroczystość otwarcia odbudowanego cmentarza.

Na nekropolii postawiono 97 betonowych symbolicznych krzyży. Odnowiono pomnik znajdujący się w centralnym punkcie cmentarza, alejkę główną, wyremontowano mur otaczający nekropolię. Pracami budowlanymi kierował polski ksiądz, salezjanin, Ryszard Józwiak, który w nieodległym Namugongo prowadzi ośrodek dla chłopców z ulicy. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył kardynał Emmanuel Wamala. Uroczystość uświetniły występy dzieci z miejscowych szkół oraz orkiestry i grupy akrobatycznej z salezjańskiego ośrodka w Namugongo. Minister Jan Ciechanowski odznaczył medalem „Pro Memoria” dr. Huberta Chudzio.

W związku z intencją zachowania cmentarza w dobrym stanie na dalsze lata, narodziła się idea wybudowania w Koji szkoły imienia Polskich Sybiraków. Byłby to żywy pomnik, świadczący o losach polskich Sybiraków na Czarnym Lądzie, a także krok w przyszłość w sferze stosunków polsko-ugandyjskich. Pierwsze wpłaty na budowę szkoły zadeklarowali już obecni na uroczystościach polscy Sybiracy z kraju, a także z Australii i Kanady.

Sześcioosobową misję UP w składzie: dr Hubert Chudzio, dr Adrian Szopa, mgr Anna Hejczyk, mgr Alicja Śmigielska, mgr Mariusz Solarz i student Krzysztof Śmigielski gościł w Ugandzie ks. Ryszard Józwiak. Piękne przyjęcie wysłannikom UP przygotowała także ambasada polska w Nairobi, na czele z ambasadorem Markiem Ziółkowskim i panią konsul Katarzyną Jaworska. W konferencji i otwarciu cmentarza w Koji wzięli udział Sybiracy (10 osób), byli mieszkańcy Koji. Przyjechali z Polski, Kanady i Australii.

Podobne wpisy