UAM na Spitsbergenie
Stację od bieguna północnego dzieli ok 1,3 tys. km. Położona jest na końcu Billefiordu w zatoce Petunia. Składa się z budowanych niemal przez cały lipiec dwóch domków o powierzchni 10 m kw. każdy, oddalonych od siebie o 10 m.
Jak oceniono, w stacji polarnej można jednocześnie mieszkać i pracować w miarę komfortowych warunkach do ośmiu naukowców.
„W stacji nie będzie specjalnych wygód. W tamtych warunkach wystarczy nam miękkie łóżko z ciepłym śpiworem, stolik i miejsce na kuchenkę zasilaną gazem. Nie będzie tam bieżącej wody – będziemy ją czerpać z rzeczki, prąd będziemy mieli przez kilka godzin dziennie – wykorzystujemy do tego agregat prądotwórczy” – wyjaśnił glacjolog z Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM, Jakub Małecki.
Koszt wybudowania bazy wyniósł ok. 100 tys. złotych. Materiały niezbędne do budowy dostarczył do zatoki Petunia na początku lipca polski statek MS „Horyzont II”.
Poznańskie badania w zatoce Petunia prowadzone są od 1983 roku. Jak wyjaśnił Małecki, dotyczą one reakcji różnych składników systemu polarnego na zmianę klimatu.
Źródło: PAP