Worek pieniędzy dla młodego Edisona
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju Program organizuje konkurs “Lider” już po raz czwarty. Właśnie odbyła się gala, podczas której Do tej pory wsparcia udzieliło 141 młodym naukowcom kwotą 141 mln zł. Symboliczne czeki i certyfikaty nagrodzonym w konkursie Lider 2013 wręczyli minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska i dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prof. Krzysztof Jan Kurzydłowski. Gala odbyła się w Warszawie 18 grudnia 2013 r. Już teraz rusza piąta edycja, gdzie do rozdysponowania będzie kolejne 40 mln zł, a na jeden projekt badawczy może przypaść nawet 1,2 mln zł. Wnioski można przesyłać od 2 stycznia do 3 marca 2014 roku.
Dla magistrów i doktorów
Co trzeba było zrobić, żeby cieszyć się milionem złotych na projekt badawczy? Po pierwsze należy być młodym polskim naukowcem – czyli mieć nie wiecej niż 35 lat i posiadać tytuł magistra lub krócej niż pięć lat tytuł doktorski. Trzeba też być aktywnym naukowo – nie ma sensu startować w konkursie bez opublikowania artykułów w renomowanych czasopismach naukowym, bez zarejestrowanego wynalazku bądź bez zrealizowanego wdrożenia. Trzeba było też pozyskać do współpracy jednostkę naukową, gdzie w przypadku otrzymania grantu będziemy mogli pracować wraz ze stworzonym na potrzeby projektu zespołem. Niekoniecznie musi to być uczelnia. Poza opisywanymi przez nas 31 naukowcami, którzy badania będą prowadzili na szkołach wyższych, w tej edycji nagrodzono jeszcze 12 młodych badaczy, którzy granty będą realizowali w instytutach Polskiej Akademii Nauk i innych jednostkach badawczo-rozwojowych. Z 46 milionów złotych przyznanych w tym roku przez NCBiR na uczelnie trafi więc za laureatami konkursu ponad 70% puli nagród. Większość kwoty grantu wydawana jest na sfinansowanie badań, a część przekazywana jest na rzecz uczelni. Z tego źródła finansowane jest zatrudnienie zespołu badawczego.
Projekt badawczy złożony w konkursie musi być mocno zakorzeniony w praktyce – jego efekty muszą mieć szansę na komercyjne wykorzystanie. W drugiej turze wniosek trzeba obronić podczas wystąpienia przez grupą ekspertów.
Pożytki z genetyki
Najlepszy projekt badawczy według ekspertów NCBiR złożył dr Aleksander Jamsheer z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Dr Jamsheer jest genetykiem i stara się ustalić przyczyny wrodzonych wad kończyn i dysplazji kostnych. Szuka genów za nieodpowiedzialnych oraz prowadzi prace nad stworzeniem testów DNA do wykrywania tego typu chorób. Podczas projektu badawczego m.in. zostanie za darmo przebadane 100 rodzin, u których podobne schorzenia występują. Szef zespołu chciałby wykryć przynajmniej pięć “złych” genów oraz stworzyć skuteczny i niedrogi test genetyczny, który rutynowo mogliby stosować lekarze rodzinni. Projekt z poznańskiej uczelni to jedyny zwycięski wniosek spośród złożonych przez uczelnie medyczne
Politechniczna siła
Najwięcej badaczy nagrodzonych w konkursie wywodzi się z uczelni technicznych – z Wojskowej Akademii Technicznej, Politechniki Śląskiej z Gliwic oraz politechnik w Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Rzeszowie oraz Warszawie. Przypadła im też największa część kwoty grantów.
Najsolidniejsza suma nagród trafi wraz z czterema badaczami na Politechnikę Warszawską – w sumie około 4,6 mln zł. Elżbieta Jastrzębska będzie pracowała nad mikrosystemem Lab-on-a-chip do modelowania i badania wzrostu komórek mięśnia sercowego, Tomasz Piotrowski nad betonem osłonowym nowej generacji, który uchroni przed promieniowaniem jonizującym. Michał Makowski chce stworzyć kompaktowy ultra-wydajny projektor laserowy do urządzeń przenośnych, a Monika Bil biomateriały z pamięcią kształtu do wytwarzania inteligentnych nośników leków, które można by wykorzystać do regeneracji tkanki kostnej i naczyń krwionośnych.
Silnie w konkursie wypadła Politechnika Łódzka i związanych z nią czterech laureatów. Michał Frydrysiak będzie pracował nad tekstronicznym systemem do ochrony ludzi starszych (czyli wykorzystujący inteligentne tkaniny). Kamil Grabowski będzie starał się stworzyć biometryczny system uwierzytelniania w oparciu o identyfikację twarzy i siatkówki oka. Dorota Bociąga zajmie się z kolei przyjaznymi dla pacjenta implantami w ramach projektu MOdified BIOmaterials – MEDicine future. Piotr Przybysz chce doprowadzić do zmniejszenia energii podczas mielenia włókien celulozowych.
Wśród pozostałych projektów realizowanych na uczelniach technicznych (naukowcy z nimi związani zdobyli od trzech do jednego grantu) znajdą się m.in. rozwiazania dla przemysłu spożywczego, lekkiego, medycyny, ochrony środowiska i “zbrojeniówki”.
Praktycznie poza technicznymi
Tylko trzy uczelnia o profilu uniwersyteckim są związane z laureatami konkursu Lider. Trzech naukowców związanych jest z Warszawą, dwóch z Gdańskiem a jeden z Krakowem. Na Uniwersytecie Warszawskim będzie pracował nad mobilnymi nanokompozytami o wysokiej stabilności korozyjnej do usuwania związków organicznych i jonów metali ciężkich. Łukasz Drewniak zajmie się usuwaniem arsenu z wód powierzchniowych metodami mikrobiologicznymi. Tomasz Jagielski spróbuje opracować nowy algorytm identyfikacji zakażeń Mycobacterium kansasii, zarazka powodującego chorobę podobną do gruźlicy.
Projekty realizowane przez jedynych dwóch nagrodzonych naukowców z uczelni przyrodniczej – czyli ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego – związane są z rolnictwem i przemysłem drzewnym. Artur Wiktor będzie starał się zwiększyć efektywność suszenia tkanki roślinnej przy wykorzystaniu pulsacyjnego pola elektrycznego oraz kombinowanej ultradźwięków. Piotr Jakub Boruszewski zrealizuje badania nad materiałami kompozytowymi z odnawialnej biomasy lignocelulozowej.
Projekty realizowane na Uniwersytecie Gdańskim mogą być przydatne w weterynarii. Piotr Golec zajmie się leczeniem infekcji bakteryjnych zwierząt domowych i hodowlanych przy pomocy fagoterapii czyli wirusów atakujących wyłącznie bakterie. Dawid Nidzworski podejmie próbę stworzenia jadalnej szczepionki przeciwko wirusowi grypy atakującej drób. Szymon Pustelny podejmie pracę nad nową generacją magnetometrów atomowych czyli czułych czujników pola magnetycznego na potrzeby medycyny i przemysłu.
W gronie tegorocznych beneficjentów znalazł się tylko jeden naukowiec związany z uczelnią niepubliczną – z Akademią Leona Koźmińskiego w Warszawie. Dominika Latusek-Jurczak będzie prowadziła tam dociekania nad wpływem kapitału społecznego na praktykę zarządzania organizacjami.