Żurawie origami składane z papieru w siedmiu kolorach tęczy, zostaną zawieszone na dziedzińcu południowym na konstrukcji z żyłek na wysokości około 10 metrów. Warto wspomnieć, że pomysł takiej ekspozycji ma również swoje uzasadnienie w japońskiej tradycji. Ma nawet swoją nazwę – sembazuru, co oznacza dosłownie tysiąc żurawi origami nawleczonych na sznur. Nić łącząca żurawie jest dla nas symbolem więzi między ludźmi. Instalacja będzie rosła systematycznie z dnia na dzień od 26 do 28 maja. Każdy z nas może mieć udział w tym pięknym dziele.
– Ważnym elementem instalacji jest możliwość oglądania jej z trzech perspektyw – tłumaczy Dominika Falkowska, studentka V roku architektury, projektantka instalacji.
– Od dołu, z dziedzińca, uczestnicy będą mogli przyglądać się tęczowej, unoszącej się nad ich głowami chmurze ptaków. Z poziomu parteru gmachu głównego będzie można zajrzeć do wnętrza instalacji, która będzie dodatkowo tworzyła ciekawą grę światła i cienia na korytarzu. Natomiast z górnych okien będzie można obejrzeć co dzieje się na Bałtyckim Festiwalu Nauki poprzez instalację – z lotu żurawia.
Pomocą w składaniu origami służyć będą instruktorzy – studenci Politechniki. Przygotowane zostały również specjalne ulotki z instrukcją składania dla uczestników akcji.
Żuraw w symbolice japońskiej zajmuje miejsce szczególne. Japończycy uważają, że jeśli ktoś komuś złoży i podaruje żurawia, życzy mu tysiąc lat pomyślnego życia. Uznaliśmy więc, że warto popularyzować tę dobrą tradycję.
Żurawie będzie można składać na Dziedzińcu Południowym Gmachu Głównego Politechniki Gdańskiej w czwartek i piątek, 26 i 27 maja, w godzinach 10.00-18.00 oraz w sobotę, 28 maja od godz. 10.00 do godz. 12.00.
Składać będą również rektorzy uczelni technicznych, którzy przyjeżdżają do Gdańska na konferencję. Jak sobie radzą z origami, można będzie podejrzeć w czwartek w godz. 11.30-11.45. Gościem specjalnym tej części imprezy będzie Marek Kamiński. Podróżnik dołoży swojego żurawia origami do naszej instalacji.
O godz. 12.00 w czytelni Biblioteki Głównej rozpocznie się spotkanie z Markiem Kamińskim, pt. Poliglota bez granic. Impreza będzie dedykowana kulturze japońskiej. Organizatorzy zapewniają symboliczny orientalny poczęstunek.
Zdjęcia z całej akcji zostaną przesłane do Uniwersytetu Aizu, z którym nasza uczelnia trzy lata temu podpisała porozumienie o współpracy. Trzeba wspomnieć, że Aizu leży w prefekturze Fukushima, czyli obszarze dotkniętym tragicznym trzęsieniem ziemi z marca br.
Organizatorem imprezy jest Centrum Języków Obcych Politechniki Gdańskiej oraz studenci uczący się języka japońskiego na naszej uczelni.
W akcję włączyła się profesor Hanna G. Adamkiewicz-Drwiłło, kierownik Zakładu Nauk Ekonomicznych, od lat zafascynowana kulturą Japonii. Pierwszego swojego żurawia złożyła ponad dwadzieścia pięć lat temu, nabierając przez lata biegłości w składaniu innych form origami. Jednocześnie zgłębia filozofię Kraju Kwitnącej Wiśni, nawiązującą do symboliki różnych form tej sztuki. Poza pracą zawodową równie poważnie traktuje twórczość poetycką. Opublikowała książkę „Moje siebie oglądanie” (Wydawnictwo Miniatura, Gdynia 2010), w której zebrała całą swoją twórczość poetycką. W niniejszej publikacji znajduje się również prawie dwieście miniatur poetyckich, wzorowanych na rytmice tradycyjnej formy wiersza japońskiego zwanego haiku.
Poniżej cytujemy jeden z wierszy, nawiązujący do japońskiej sztuki składania papieru – origami.
Zapraszam do świata,
W którym z papieru i wyobraźni
Powstają najpiękniejsze historie,
do świata,
w którym panuje cisza
i przestrzenne harmonie.
W świecie origami nie ma łez
nie ma smaków: gorzko i słono,
tu stwórcą jesteś ty sam,
A twoja cierpliwość chodzi w kimono.
Hanna G. Adamkiewicz-Drwiłło
Zew żurawia mandżurskiego
W Japonii mówi się, że żuraw mandżurski żyje tysiąc lat. Ptak ten jest symbolem powodzenia i długowieczności, a jego wizerunek stał się japońskim symbolem narodowym. Jednak spotkanie prawdziwego żurawia w Japonii należy do rzadkości. Pod koniec XIX wieku uważano, że czarno-białe ptaki o długich szyjach i charakterystycznych czerwonych czubach już wyginęły. Ale pewnego dnia w 1952 roku na najbardziej wysuniętej na północ dużej japońskiej wyspie Kushi ro pojawiło się kilkanaście osobników. Miejscowi rolnicy zaczęli je dokarmiać i tak populacja zaczęła się odradzać.
Obecnie żuraw japoński jest drugim pod względem rzadkości występowania gatunkiem żurawia na Ziemi. Na wyspie Hokkaido żyje ich około 1000 – tutaj się rozmnażają, przemierzają pola i wykonują tańce godowe na obszarze bagien i torfowisk północno-wschodniej części wyspy.