Magia bliskości
Myślenie magiczne w romantycznym związku polega na nadawaniu wyjątkowego znaczenia wszystkiemu, co kojarzy się z drugą osobą. Badania zrealizowane w sopockim wydziale SWPS pokazały, że może być ono sposobem regulowania postrzeganej bliskości partnera. Osoby, które mają skłonność do odczuwania niepokoju o stałość uczuć partnera (cechuje je tzw. lękowy styl przywiązania), nadają wyjątkowe znaczenie przedmiotom oraz miejscom związanym z partnerem. Inaczej zachowują się osoby, które potrzebują dystansu w związku i mają wysokie poczucie samowystarczalności (tzw. unikający styl przywiązania). Im bardziej potrzebują dystansu, tym silniej zaprzeczają możliwości ulegania magicznemu wpływowi przedmiotów kojarzących się z ukochaną osobą. Co ciekawe, badanie ujawniło także, że mężczyźni i kobiety cechują się podobnym poziomem myślenia magicznego.
– Nasze badania są kontynuacją znanych eksperymentów Paula Rozina i jego zespołu, który wykazał, że prawa tzw. „magii sympatycznej”, opisane w XIX w. przez wybitnego antropologa Sir Jamesa Frazera, są wciąż aktualne – wyjaśnia Aleksandra Niemyjska, psycholog z Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia sopockiego wydziału SWPS, kierownik badania. – „Magiczne działanie” mają osoby i przedmioty, które wywołują w ludziach silne emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Rozin wykorzystywał do swoich badań plastikowe karaluchy, atrapy odchodów i zdjęcia Hitlera. Nam zależało na odkryciu znaczenia „białej” formy magicznego myślenia – uzupełnia Niemyjska.
Badanie zrealizowano pod koniec 2010 r. na grupie 83 studentów jednej z gdańskich uczelni (51 kobiet i 32 mężczyzn). Wszyscy respondenci deklarowali aktualne zaangażowanie w relację romantyczną. Magiczne myślenie i style przywiązania mierzono za pomocą kwestionariuszy. Autorkami badania jest Aleksandra Niemyjska, Paulina Gieszczyk, Angelika Markowska i Małgorzata Pajączkowska. Opisane badanie zostało opublikowane w 49 tomie Studiów Psychologicznych.
źródło: swps.pl